Na wiosnę, jak to na wiosnę, cała przyroda budzi się do życia.
Jedną z wielkich wiosennych atrakcji naszych okolic są farmy tulipanów. Właśnie trwa sezon na te kwiaty. Zachęceni opowieściami i zdjęciami znajomych, postanowiliśmy się wybrać i zobaczyć na własne oczy jak takie farmy wyglądają.
Przywitał nas taki błogi widok :)
Jak to miło pospacerować sobie w polu kwiatów...cisza...spokój...tylko my, przyroda i....
.....dziki tłum ludzi:)
Tak to już często bywa ze wszelkimi atrakcjami, że jak coś jest fajne, to cieszy się dużą popularnością.
Jednak taki tłum nie był strasznie męczący jakby się mogło wydawać. Farma jest nastawiona na tak liczną grupę odwiedzających i dzięki temu świetnie zorganizowana. Są wyznaczone miejsca na parkingi, a na nich ludzie zarządzający miejscami - wskazują kolejnym kierowcom dostępne miejsca.
Wstęp jest płatny (w końcu trzeba jakoś opłacić ludzi obsługujących tych wszystkich odwiedzających). Na miejscu jest też wiele "atrakcji" - restauracje, można kupić obrazy i zdjęcia, cebulki tulipanów, a dzieci mogą pomalować twarz na różne wzory, jest bankomat i są toalety. Jest też oczywiście zawsze obecny w takich miejscach gift shop:)
Pogoda sprzyjała puszczaniu latawców, które oczywiście można było też kupić na miejscu. Było wyznaczone miejsce do ich puszczania, był też instruktor, który podpowiadał tym mniej doświadczonym jak to prawidłowo robić.
Jeśli nie dałeś rady obejść farmy i zobaczyć wszystkich tulipanów, nie ma problemu - jeździł ciągnik, który obwoził ludzi po farmie, zatrzymywał się przy kolejnych kwiatach i można było porobić sobie zdjęcia. Biznes to biznes - trzeba dbać o wszystkich klientów!
I żeby jeszcze pokazać, że wszystko było naprawdę świetnie zorganizowane i przystosowane na odwiedziny takiego tłumu. Kolejki wszędzie są takie same ;)
Była też namiastka holenderskiego wiatraka.
No i akcent amerykański - patriotyzm przede wszystkim!
Musicie jednak przyznać, że pomimo całego tego tłumu ludzi, tej komercji, i chwilami tandety, to kwiaty na farmie mają naprawdę piękne!
Ach ta wiosna!
piekne miejsce i jak blisko Was!
OdpowiedzUsuń