Żeby nie było, że ta Ameryka taka wspaniała mlekiem i miodem ociekająca... Czasami zdarzy się tak, że trochę rzeczy nas tutaj denerwuje, albo wiemy, że coś w Polsce lepiej jest rozwiązane (telefony, internet, bankowość) i wtedy tęsknimy za tym łatwiejszym życiem jakie mieliśmy w ojczyźnie :) Czego nam najbardziej brakuje? Oczywiście przyjaciół i rodziny, którą zostawiliśmy, ale to jest konsekwencja naszej decyzji. Nie żałujemy, że się tutaj przeprowadziliśmy, ale po prostu od czasu do czasu człowiek zatęskni za tymi znajomymi twarzami. Tak to już w życiu jest... Ale wracając do tutejszego codziennego życia, to zdarza się nam tęsknić za niektórymi dobrami :) Wyobrażacie sobie, że woda gazowana jest tutaj wielkim rarytasem :) Jeszcze do niedawna była zupełnie niedostępna w sklepach, a teraz jeśli dobrze zauważyłam jest tylko jedna lub dwie marki takiej wody. Ludzie mają w domach specjalne urządzenia (nie! nie wyglądają jak nasze stare PRL-owskie saturatory), którymi sami
Jakiś czas temu przeprowadziliśmy się z Polski do USA. Mieszkamy na przedmieściach Seattle. Mamy dwójkę maluchów, którą próbujemy zarazić miłością do natury i świata. Zapraszamy Cię do śledzenia naszych przygód w USA! Jak tak naprawdę żyje się młodym imigrantom z Polski, którzy postanowili postawić wszystko na jedną kartę i zostawić swoje dotychczasowe życie za sobą...